|
Wzdłuż torfowiska po lewej |
|
Wrześniowa dróżka |
Ścieżka
szlakiem bobrów zaczyna się i kończy w punkcie widokowym nad południową
zatoczką jeziora Kośno, w cieniu pomnikowego dębu. Wystarczy iść za znakami
nadleśnictwa Jedwabno, którego granice opierają się o brzegi Jeziora Łajskiego
i zabudowania Kopanek, wsi przylegającej do Łajsu. Za ostatnimi nowymi willami
w lesie trzeba skręcić w prawo na starą porębę, gdzie dawniej rosły niebotyczne
sosny, a dzisiaj odnawiają się brzozy, świerki, pozostawione samym sobie dęby…
|
Bobrowisko |
|
Zasiadka na bobry i dzięcioły |
Droga wiedzie brzegiem rozległego torfowiska, w swoim czasie zagrożonego
wysuszeniem. Na szczęście kilkanaście lat temu pojawiły się bobry i
powstrzymały katastrofalny odpływ wody, ratując siedliska żurawi i traczy. W
utworzonych kanałach, którymi płynie strumień z jezior w Bałdy Piecu, lęgną się
łabędzie krzykliwe, dzikie kaczki, wodne kury. Korzystają z osłony bagiennego
łęgu, aczkolwiek wiele brzóz i olch zamarło ostatnimi laty, odsłaniając na poły
malownicze wnętrze trzęsawiska.
|
Pouczająca ścieżka |
|
Z kładki nad ścieżką bobrów |
|
Bobrzysko |
Na pniach obumarłych drzew żerują dzięcioły.
Spotykam tutaj klasyczne okazy z czerwonymi czapeczkami na główkach, dzięcioły
czarne zalatujące tutaj zapewne z ich ostoi w pobliżu biskupiej alei w Bałdach.
Zielonych póki co nie zaobserwowałem. Tym bardziej pasują łęgi wokół jeziora
Jełguń w granicach niezwykłego rezerwatu w Lesie Warmińskim.
|
Pod słońce |
|
Świerki nad zabłąkanym strumieniem |
|
Na rozstaju |
Za
kładką nad strumieniem ścieżka wiedzie w prawo. Idąc w lewo, wychodzi się na niezwykły szlak bobrów. Kto jednak nie ma orientacji w lesie i nie lubi
znużenia jednostajną wędrówką, niech lepiej trzyma się oznaczonej ścieżki
wzdłuż strumienia i ściany świerków. Las jest mroczny. Cień pobliskiego wzgórza
z sosnami pogłębia wrażenie tajemniczości.
|
Poręba |
Przekroczywszy
boczny strumień, który dopływa do strugi z Bałdzkiego Pieca, skręca się w lewo
ku ukrytemu w lesie torfowisku. Od tego momentu ścieżce towarzyszą stare
świerki wpijające się mocarnymi systemami korzeniowymi w grunt nad strumieniem.
|
Zabłąkany strumień |
|
Orlica |
Niebawem dochodzi się do ławeczki na pomoście wyprowadzonym ku wnętrzu
torfowiska. Można usiąść i wystawić twarz ku słońcu. Wokół tylko cisza,
przestrzeń patrolowana przez drapieżne ptaki, zarośla trzcin, pałki
wąskolistnej, rachitycznych olch, świerczków, sosenek… O świcie zapewne
zaglądają tutaj jelenie z Wiercibaby i lasów wzdłuż jeziora Dłużek, miejscowe
dziki, być może i bobry, aczkolwiek tutaj nie ma odkrytej wody z wyjątkiem
nieśmiałej strugi.
|
Ławeczka |
|
Polana |
|
Kwiaty pałki wąskolistnej |
Powrót
do Łajsu jest lekko nużący. Ścieżka doprowadza do plątaniny leśnych dróg.
Opuściwszy oznakowany szlak można bezwiednie trafić w mateczniki bobrów,
zbłądzić w leśne trzęsawiska, wyjść na polany pełne zwierząt, wdepnąć w brzegi
zarastających jezior… Punktów orientacyjnych zaczyna po prostu brakować. Zgubiwszy
kierunek, można dojść aż do Małszewa, Tylkowa, Pasymia, Dłużka albo do Bałdy…
|
Borem... |
|
lasem... |
My
jednak spacerujemy za znakami wygodną drogą, która wspina się na okoliczne
wzgórza, omija tajemnicze strome dolinki, prowadzi pięknym sosnowym lasem ku
wsi. Za drogą z Bałdy Pieca do Łajsu ścieżka wiedzie do punktu widokowego nad
Jeziorem Łajskim. Po panoramie nie rozpoznasz, że owe mateczniki czapli,
kormoranów, łabędzi, traczy, dzikich kaczek, kur wodnych, perkozów i perkozków,
cyranek… sąsiadują bezpośrednio z wiejskimi zabudowaniami.
|
Jezioro Łajskie z punktu widokowego |
|
Delta strumienia z Bałdy |
Woda
w jeziorze jest pełna glonów. To przez użyźniające nawozy, które docierają
tutaj strumieniem odwadniającym pola w Bałdach. Nawet hydrotechniczne kaskady bobrów nie powstrzymują napływu śmiercionośnych dla jeziora
ścieków. Dlatego jego przydenne partie są martwe.
|
Łajs |
Łajs
wyłania się z leśnego tunelu. Przy drodze stoi malownicza drewniana chata
spowita cieniem starych drzew. Dalej są już przedwojenne zabudowania
przemieszane z nowymi domami. Wieś jest atrakcją turystyczną. Przylega
bezpośrednio do rezerwatu Jezioro Kośno. Stąd można zacząć spływ Kośną do
Klebarka Wielkiego albo i dalej – do Wadąga i Łyny.
|
Jezioro Łajskie - widok z Łajsu |
Drugi rok "zagubiam się" w tej okolicy z najwyższą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńJest gdzie. Tutaj wschodnie rubieże puszczy napiwodzko-ramuckiej są niezwykle... egzotyczne.
Usuń