czwartek, 23 lutego 2017

PRZEWODNIK PO PRZYKOPIE I OKOLICACH IV

OSOBISTY PRZEWODNIK PO ENKLAWIE W ŚRODKU PUSZCZY NAPIWODZKO-RAMUCKIEJ

4. ŚLADAMI PREHISTORII

Przykop

Przykop i Nowy Przykop to idealne miejsca do rozpoczęcia spacerów śladami prehistorycznej wędrówki ludów, która rozpoczęła się podczas ustępowania lodowców, a swoje apogeum osiągnęła w czasach rozkwitu i upadku najpierw cywilizacji helleńskiej a potem rzymskiej. Pierwsze artefakty odkrywano w tej okolicy już w XIX wieku po przekształceniu Królestwa Prus w Cesarstwo Niemieckie II Rzeszy w następstwie zwycięskiej wojny francusko-pruskiej w 1871 r.

Nowy Przykop

W klimatach Stonehenge - księżyc nad Bałdami




Owe badania były prowadzone w ramach zainicjowanej przez kanclerza Ottona von Bismarcka polityki Kulturkampfu. Miały dowieść germańskiego wymiaru tutejszej historii. Cokolwiek by jednak nie mówić o politycznym podtekście starań pruskich archeologów, odkryli oni już w 1876 r. w Bałdach pierwsze ślady kultury amfor kulistych z trzeciego tysiąclecia przed naszą erą: grobowiec megalityczny (zapachniało klimatem Stonehenge) w formie kamiennej skrzyni znacznych rozmiarów, naczynia gliniane, bursztynowy paciorek, krzemienne siekierki. Oznakowanie miejsca nie przetrwało. Przypuszczam, że było położone między Bałdami a Kopankami nad doliną bobrów w sąsiedztwie Jeziora Łajskiego.

Dolina bobrów nieopodal Bałd

Pałac w Bałdach



Badania nabrały rozpędu w okresie poprzedzającym wybuch II wojny światowej. 
Teren Bałd, Kopanek i Przykopu obfitował w pozostałości starych cmentarzysk różnych kultur. 
Nazwę Kopanek wywodzono od pruskiego kop oznaczającego miejsce pochówku; Przykopu zaś od słowa oznaczającego sąsiedztwo kopu.















Przykop

W latach trzydziestych XX wieku odkryto w Przykopie cmentarzyska charakterystyczne dla kultury przeworskiej z czasów epoki żelaza i świetności imperium rzymskiego pomiędzy II wiekiem przed naszą erą a II wiekiem naszej ery, oraz cmentarzyska zawierające pochówki w kamiennych kręgach i około 200 grobów popielnicowych i jamowych z czasów bytności przedstawicieli kultury wielbarskiej i Gotów w okresie od I do IV wieku naszej ery.

Chaberkowo

Nieco dalej, bo w Butrynach, Chaberkowie (dawniej Nowych Butrynach) i Jełguniu odkryto w tym samym czasie krzemienne i kamienne siekierki i toporki.

Bałdy w złotej godzinie

Wykopaliska z końca XX przeprowadzone w Bałdach przyczyniły się jeszcze do odkrycia cmentarza popielnicowego z przełomu II i I tysiąclecia przed naszą erą.










Jezioro Kośno - widok z prehistorycznych Mendryn
Nieco dalej od Przykopu odkryto kolejne ślady starożytnej wędrówki ludów. Najstarsze pochodzą z czasów środkowej epoki kamiennej datowanej na VIII-V tysiąclecie przed naszą erą. W Mendrynach, w 1935 roku, nieopodal nieistniejącej już leśniczówki nad północną częścią jeziora Kośno natrafiono na nóż kościany z VII tysiąclecia przed naszą erą. Trochę później niemieccy archeolodzy natknęli się, chodząc wzdłuż zachodniego brzegu Kośna, na krzemienne zbrojniki, którymi wzmacniano krawędzie grotów strzał i harpunów albo noży myśliwskich. Podobne artefakty znaleziono na polach Tylkowa po wschodniej stronie Kośna.

Rutki koło Tylkowa


Lipowa aleja w Jełguniu

Jezioro Jełguń jest kojarzone zwykle z nieistniejącą już wsią Jełguń. Tymczasem walory tych okolic były doceniane przez przybyszów od tysiącleci. W 1985 roku odsłonięto tutaj kolejne ślady pozostawione przez reprezentantów kultury ceramiki sznurowej u schyłku III tysiąclecia przed naszą erą – relikty prymitywnej osady. Na wzgórzach otaczających jezioro z południa i zachodu odkryto cmentarz popielnicowy z przełomu II i I tysiąclecia przed naszą erą – kurhany ziemne i kamienno-ziemne oznakowane dzisiaj słupem wyciosanym z granitu. Ów niezwykły zakątek, który był także świadkiem walk Krzyżaków z Prusami dowodzonymi przez utalentowanego Glappa podczas największego pruskiego powstania, spowija teraz cisza rezerwatu przyrody – Lasu Warmińskiego.

Jezioro Jełguń

Butryny

Pozostałości z powrotu Gotów i Galindów znad Morza Czarnego po rozbiciu państwa gockiego przez Hunów, datowane na okres od IV do VI wieku naszej ery, w którym kształtowała się kultura wczesnopruska, znaleziono w 1898 roku a potem w latach trzydziestych XX wieku na terenie Butryn i Nowej Kaletki. Odkopano ozdoby z brązu, srebra, złota, bursztynu wytwarzane przez Sasów, Frankonów, Alemanów, Skandynawów, Bizantyjczyków, a także zapinki, sprzączki, miecze w inkrustowanych pochwach, uprzęże, zawieszki z Sambii. Obok natrafiono także na pochówki w popielnicach okienkowych. Wszystko to świadczyło o niezwykłej jak na owe czasy wymianie handlowej tutejszych mieszkańców z najodleglejszymi regionami Europy i o rozwoju kulturowym tutejszych plemion.

Komysze nieopodal Nowej Kaletki

Ruś, Łyna i kaczor - cały on

Rozszerzając krąg poszukiwań frapujących miejsc wokół Przykopu i Nowego Przykopu, nie sposób pominąć zbrojniki z pracowni krzemieniarskiej odkrytej w Kielarach (dzisiaj będących częścią Rusi rozlokowanej nad Łyną opuszczającą rezerwat Lasu Warmińskiego). Odnalezione w 1935 roku artefakty pochodziły z okresu między VIII a V tysiącleciem przed naszą erą. Podobne znaleziska z tego okresu odnotowano w 1936 i 1937 roku w lasach między Jeziorami: Łańskim i Plusznem (zbrojniki, łuk, sidła, kościany harpun) i w Rybakach nad Jeziorem Łańskim (ślady pracowni krzemieniarskiej); a w latach 2000 i 2001 roku w Ząbiu na zachodnim brzegu Jeziora Łańskiego (grot liściowy).
Jezioro Łańskie w zamyśleniu


Ząbie
Z III tysiąclecia przed naszą erą pochodzą szczątki prymitywnych domów, gliniane garnki, ślady po prymitywnej hodowli i raczkującym rolnictwie nad Jeziorem Kielarskim nieopodal Rusi; kamienne i krzemienne siekierki i toporki wykopane w Rusi i Ząbiu; z przełomu natomiast III i II tysiąclecia przed naszą erą artefakty kultury ceramiki sznurowej: płaskie cmentarzysko, grób mężczyzny i kobiety o rysach lapońskich i najbardziej spektakularny, odsłonięty w Ząbiu, grób bursztynowego wojownika o nordyckich rysach (wysokiego jak na owe czasu – 175 cm wzrostu), zabitego najprawdopodobniej ciosem kamiennej siekierki. Ze szczątkami wojownika złożono do grobu naszyjnik, pas, bransolety z bursztynowych paciorków. 

Zatoka postglacjalnych nomadów nieopodal Ząbia przy Jeziorze Łańskim

Owe artefakty odkryto na przełomie XX i XXI stulecia w zakątku między jeziorkiem Ząbie a Jeziorem Łańskim. Można tam dopłynąć ze szlaku górnej Łyny, wybierając w zachodnim brzegu Jeziora Łańskiego niepozorną płytką zatoczkę o mulistym dnie za wystającymi z wody szczątkami dużych drewnianych pomostów (przed największym rozszerzeniem jeziora między Dzierzgunami a Rybakami).

Kurki z jeziora Kiernoz Wielki

W Kurkach, gdzie często korzystam z kajaków Rafała Wątłego, podleśniczego w Orzechowie, pływając szlakiem górnej Łyny, odkryto siekierkę z brązu i pozostałości po wyrobach z bursztynu datowane na okres między XVII a VII wiekiem przed naszą erą. Archeolodzy twierdzą, że doszło wtedy do ponownego zaludnienia tych terenów po exodusie przedstawicieli kultury przeworskiej i towarzyszących im Gotów ku Morzu Czarnemu (pod koniec młodszej epoki kamiennej). W okolicach Plusk i Ząbia natrafiono na kurhany ziemne i kamienno-ziemne z przełomu II i I tysiąclecia przed naszą erą.

Tajemnicza wyspa Jeziora Świętego

Ślady kultury kurhanów zachodniobajtyjskich z VI wieku przed naszą erą (wczesnej epoki żelaza) w formie szczątków osad na wyspach odkryto w Ząbiu nad Jeziorem Łańskim i w Pluskach nad jeziorem Pluszne. Podobną osadę odkryto nieopodal Kurek na wyspie Jeziora Świętego, ostatniego z jezior połączonych szlakiem rzeki Marózki przed jej ujściem do Łyny. Została przebadana przez archeologów z Towarzystwa Naukowego Pruthenia podczas spływu kajakowego w 2007 r. i archeologów Uniwersytetu Gdańskiego w latach 2008 – 2010. Znaleziono wtedy między innymi odłamki ceramiki użytkowej, kościane i kamienne narzędzia, zbrojniki, kamienne żarno, kości zwierząt, ślady ognisk. Nic jednak nie świadczyło o tym, by ktoś próbował tutaj założyć osadę obronną. Wyspa acz stosunkowo wysoka (do 2 metrów nad wodą) ma raptem osiemset metrów powierzchni. Dość na jeden domek z ogródkiem lecz nie na warownię. Dzisiaj jest niewielką ostoją kormoranów.
Jezioro Święte z wyspą bogini Curche


Między Kurkami a Ząbiem

Ślady osadnictwa z okresu od II wieku przed naszą erą do II wieku naszej ery odkryto (poza Przykopem) także w Rybakach nad Jeziorem Łańskim i w Ząbiu. Ząbie, gdzie Łyna kluczy szeroką doliną od jeziora Kiernoz Wielki do Jeziora Łańskiego, musiało przyciągać uwagę ówczesnych nomadów, skoro na przestrzeni kilku tysięcy lat zostawili po sobie ślady dowodzące wielkiej wędrówki ludów, przekształceń społecznych będących skutkiem wdrażania rolnictwa i hodowli udomowionych zwierząt, w końcu przemian kulturowych, postępu technicznego, dzięki któremu mieszkańcy posiedli umiejętności wytapiania i obróbki metali, szczególnie żelaza.

Tak dzisiaj wygląda teren największych odkryć archeologicznych w sąsiedztwie enklawy - Bartąg nad Łyną
W 1886 roku pruscy archeolodzy odkryli między innymi w Trękusie nieopodal szosy z Olsztyna do Pasymia i Szczytna, a także w Łańsku, cmentarzyska Gotów i przedstawicieli kultury wielbarskiej ze wczesnego średniowiecza, z okresu od I do IV wieku. Na cmentarzyskach odsłonięto pochówki w kamiennych kręgach. Kilkanaście lat później okryli także osadę i dwa cmentarze w Kielarach (dzisiaj w Rusi). Kiedy enklawa zaczęła pustoszeć (okres od VII do VIII wieku) prawdopodobnie skutkiem upadku handlu bursztynem po rozpadzie imperium rzymskiego, z tamtych czasów pozostały szczątki dwóch wałów obronnych między Jeziorem Kielarskim a lokalną szosą z Butryn do Olsztyna, w leśnej części Przykopu i w pobliżu jeziora Dłużek. Wały w pobliżu Dłużka zostały prawdopodobnie zdewastowane w przededniu II wojny światowej budową umocnień rejonu olsztyneckiego i w 1944 roku podczas rozbudowy niemieckiej linii obronnej od  Zgniłochy przez Czarny Piec do Jedwabna, na którą składały się betonowe bunkry i rów przeciwczołgowy. Umocnienia na nic się zdały. Czerwonoarmiści III gwardyjskiego korpusu kawalerii generała Nikołaja Oślikowskiego przeniknęli między tymi punktami oporu praktycznie bez walki, kierując się wprost do Olsztyna.

Krajobraz Butryn od Bałd

Późniejsze średniowiecze, okres historii nowożytnej,  w końcu czasy nam współczesne odcisnęły na tych okolicach swoiste piętno i zatarły tamte historyczne świadectwa. Bez własnego zaangażowania nie odnajdziemy więc tych śladów w okolicy. To dlatego, że enklawa była przez wieki historycznym pograniczem dwóch regionów Polski: Warmii z Mazurami i Mazowsza, do 1945 roku oddzielonych od siebie granicą jeśli nie wrogich to co najmniej niechętnych sobie państw. Utrzymanie tych okolic w stanie permanentnego niedorozwoju było ubocznym skutkiem doktryny wojennej władz zakonnego a potem pruskiego państwa. Puszcza z jeziorami, bagnami, rzekami w trudno dostępnych dolinach i wąwozach, miała pozostać przeszkodą dla najeźdźców z południa i wschodu. Nie ma tu więc spektakularnych zabytków, historycznych obiektów czy chociażby oznakowanych miejsc owych archeologicznych znalezisk, które dają wyobrażenie o ewolucji, jaką przeszli mieszkańcy tych terenów po ustąpieniu lodowców.

Tajemniczy ogród w Butrynach

Chcącym zgłębić temat prehistorii enklawy polecam między innymi unikalne opracowanie historyczne - Trwanie Warmii 600 lat Butryn pod redakcją Izabeli Lewandowskiej. Purda – Olsztyn 2012. Naprawdę samo się czyta.

4 komentarze:

  1. ale Cię rzucało po terenie ;) Świetnie, że chociaż Ty masz zapędy faktograficzne z zacięciem kronikarskim, ja przestrzeń odbieram wyłącznie lub niemal wyłącznie emocjami. Wiem oczywiście gdzie są kamienie graniczne, kurhany czy "cóś", ale pochłania mnie wyłącznie przyroda tu i teraz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzysiu. Ja mam to samo, ale czasem trzeba odpowiedzieć na ukryte potrzeby lokalnej społeczności :-). Niezależenie od faktu, że im głębiej patrzę wstecz, tym ciekawiej objawia mi się przyroda oglądana "bieżącym" i świeżym okiem.

      Usuń
  2. Tu też samo się czyta. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń